Rozczarowanie
Wciąż jeszcze pracuje nad wyglądem bloga. Całkiem niedawno szukałem podobającego mi się i pasującego do kolorystyki strony banneru (czyli tego obrazka na górze - aktualnie jest na nim dużo zer i jedynek).
Platforma, na której buduję bloga - Google'owy Blogger - oferuje szeroką bibliotekę grafik, które można w tym celu wykorzystać. Obrazy są podzielone tematycznie. No więc przeglądam wszystkie kategorie: podróże, nauka, dom i ogród, hobby... i w końcu znajduję tą kategorię, o której marzyłem.
Platforma, na której buduję bloga - Google'owy Blogger - oferuje szeroką bibliotekę grafik, które można w tym celu wykorzystać. Obrazy są podzielone tematycznie. No więc przeglądam wszystkie kategorie: podróże, nauka, dom i ogród, hobby... i w końcu znajduję tą kategorię, o której marzyłem.
Wzory
Klikam i... Szok, niedowierzanie, rozczarowanie, lament kobiet i płacz dzieci. Niby "Wzory", a nawet wzoru na pole kwadratu nie było. Pffff.
Komentarze
Prześlij komentarz