Złota niePolska Jesień
Jesień to według mnie najładniejsza pora roku. Cała natura nabiera najróżniejszych kolorów, na ziemi szeleszczą brązowe i żółte liście, a temperatura jest jeszcze znośna. O ile oczywiście nie pada. Wtedy jest ponuro i lepko. Na szczęście podczas mojego dzisiejszego spaceru po zajęciach jeszcze nie padało.
Poszedłem na krótki spacer dookoła mojego wydziału i przez osiedla na południu Lublany. Jak się okazało, za moim wydziałem znajdują się już pola. Przed wydziałem - ZOO, za wydziałem - pola, po lewej - strumyk, ścieżka i las. Całkiem zabawnie wygląda w takim otoczeniu nowoczesny budynek. No ale miałem o spacerze... Okoliczne drzewa powoli zaczynają usychać na jesień, a co za tym idzie stają się pełne kolorów. Nie mogę się doczekać kiedy wszystkie drzewa będą kolorowe, ale aktualnie też nie wygląda to brzydko.
Tylna strona mojego wydziału również prezentuje się całkiem nieźle.
Szkoda tylko, że od południa przez resztę dnia padało. Może jutro znów będzie słonecznie.
Poszedłem na krótki spacer dookoła mojego wydziału i przez osiedla na południu Lublany. Jak się okazało, za moim wydziałem znajdują się już pola. Przed wydziałem - ZOO, za wydziałem - pola, po lewej - strumyk, ścieżka i las. Całkiem zabawnie wygląda w takim otoczeniu nowoczesny budynek. No ale miałem o spacerze... Okoliczne drzewa powoli zaczynają usychać na jesień, a co za tym idzie stają się pełne kolorów. Nie mogę się doczekać kiedy wszystkie drzewa będą kolorowe, ale aktualnie też nie wygląda to brzydko.
Tylna strona mojego wydziału również prezentuje się całkiem nieźle.
Szkoda tylko, że od południa przez resztę dnia padało. Może jutro znów będzie słonecznie.





Komentarze
Prześlij komentarz